MADE IN CHINA

Ten napis znajduje się zarówno na produktach markowych takich jak Nike czy Oolympus znajdziemy go również na tanich replikach.
Nie znaczy to jednak że jakość produktu wyprodukowanego przez Chińczyków dla Olympusa będzie tak samo bobra jak jakoś i solidność naszej repliki. Za cenę 100-200zł mamy elektryka tzn. jest to raczej kiepskiej jakość, coś wypluwającego na wszystkie strony kulki. Nie można się oszukiwać nie ma rzeczy dobrych i tanich. Używając lepszych kulek (nie tych dołączonych w zestawie) o wadze 0.11g można się pobawić w pomieszczeniach ale do lasu nie ma po co się wybierać. Po pierwsze kulka jest za lekka, a przede wszystkim replika ma za małą moc. Jeśli chodzi o ich żywotność, nie możemy się jeszcze wypowiedzieć ponieważ posiadamy je zbyt krótko. Jak wynika z naszego doświadczenia sprężyny za około 100zł (mowa tu o tych nie produkowanych w chinach, ale np na Tajwanie wytrzymują około 10tys strzałów co nie jest zbyt dużą liczbą posiadamy już "martwe" pistolety tj. Beretta 92f UHC, H&K P8 HFC, Walter P99 STTI, M16 UHC z modeli gazowych 2 S&W SIGMA KWC na CO2, elektryki M4 CA. Nie jest tego mało więc ostatecznie nie można narzekać na chińskie wyroby. Atutem chińskich replik jest to, że po ich  rozkręceniu (2 shotguny) widzimy prostre mechanizmy które zapowiadają długie i raczej bezawaryjne działanie, w razie usterki jesteśmy w stanie domowymi metodami je naprawić, więc tu następny + dla tanich replik (w modelach sprężynowych). Po skręceniu replik zostaje jeszcze parę śrubek i jakiś części, co wcale nie przeszkadza im w działaniu :) Podsumowując nie jest to TM (chodź i tu odpadła końcówka lufy i przełącznik trybu ognia, ale mechanizmy działają i to jest najważniejsze), ale za tą cenę nie znajdziemy nic innego.


powrót